piątek, 25 grudnia 2015

czwartek, 17 grudnia 2015

#67 król kontekst

Tłumaczenie opowiadania z niemieckiego o choleryku i brutalu, który kogoś pobił. I. daje piękny popis umiejętności, ale prowadząca ciągle nanosi jakieś poprawki na jej przekład. I. czyta:
- ...zanim Pocol ją odkrył i skatował jej chłopaka, marzyła o wybiegu i karierze na kanale muzycznym...
- Zaraz, poczekaj chwilkę - przerywa germanistka - skatował? A może jakieś inne słowo? Może pobił jej chłopaka? Sponiewierał jej chłopaka? Chyba brzmi lepiej...
I. zdenerwowała się kolejną uwagą i postanowiła obronić swoje tłumaczenie: 
- Nie, bo sponiewierać to się samemu można!