środa, 13 stycznia 2016

# 69 co z tym gimnazjum

A. ma korepetycje z pewnym dwunastoletnim chłopcem. Wchodzi do niego do pokoju i zauważa wielki napis na tablicy nad biurkiem: NIGDY NIE BĘDĘ BRAŁ NARKOTYKÓW.
- M., co to za napis? Skąd to? - pyta.
- Żeby pamiętać! - odpowiada od razu chłopak.
- A co, miałeś już jakieś dziwne przygody?
- Nie, jeszcze nie, na szczęście, ale niedługo pójdę do gimnazjum, a tam nigdy nic nie wiadomo!

Kurtyna.