czwartek, 25 grudnia 2014

#37 to nie grzech

Rodzina A. siedzi przy stole wigilijnym, jest już po kolacji. Babcia porwana radością chwili namawia wszystkich do śpiewania kolęd, po chwili intonuje razem z dziadkiem 'Przybieżeli do Betlejem'. Dołącza Ojciec i Duchowny Wujek (DW; z powołania i zawodu), reszta milczy. Po odśpiewaniu paru zwrotek, Babcia z żalem zwraca się do A.:
- A może ty coś zaśpiewasz?
A. na to:
- Po niemiecku?
- Po niemiecku śpiewać kolędę może to nie grzech, ale za to wstyd - skwitował Wujek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz