Współlokatorka A. dostała pracę. Dziewczyny postanowiły uczcić tę okazję, udając się do pobliskiego sklepu monopolowego. Obsługuje je miły pan.
- Ruskiego szampana poproszę - mówi Współlokatorka.
- ...ale dla pań to jednego czy po jednym? - pyta sprzedawca.