czwartek, 29 października 2015

#64 po takie rzeczy to do Stokrotki

P., I. i A. siedzą przy piwie, a P. opowiada sytuację, która wydarzyła się tego samego dnia kilka godzin wcześniej.
- Byłam w Stokrotce i robiłam zakupy, stał koło mnie jakiś stary dziad i mi się tak przyglądał... A potem powiedział "kupiłbym coś seksualnego".
- Było odpowiedzieć "to kup se śledzia" - skomentowała I.

1 komentarz: