czwartek, 14 lipca 2016

#73 feministyczna dyskusja z lekarzem

A. (właścicielka bloga) odwiedza A. Są u niej w mieszkaniu, przyjaciółka znika na chwilę w swoim pokoju, A. z jej mamą są w salonie. A. wkłada rękę do klatki ze świnką morską i ją zaczyna głaskać, po chwili przestaje, a Buka urażona zaczyna biegać po klatce i kwikać.
- Buka jakaś bardziej ruchliwa niż mój Monteskiusz - mówi A.
- Naprawdę? To ja myślałam, że Buka jest totalnym kołkiem, a tu można być jeszcze gorszym!
- Może to dlatego, że Montek to facet... - komentuje A.
- No tak. Chłopy to chłopy, mają inną przemianę białek. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz